Nazwa forum

Nie widze problemu, zeby teraz jak offy wróca to puscic je na viki i andras50, a na rick2 bardzo duzo fejków

doradora napisał:

właśnie mi się przypomniało, że kiedyś, jak jeszcze byliśmy sojusznikami rozmawiałam z andrasem i on mi powiedział, że jego kontem opiekować się będzie niejaka Wiki 2601, skoro wtedy się tym kontem opiekowała, to istnieje duże prawdopodobieństwo, że nadal to robi...
więc jakby zaatakować najpierw Wiki a potem wysłać ataki na andrasa, to logicznie myśląc będzie się bardziej zajmować swoim kontem niż zastępstwem i w pierwszej chwili paniki może nie pomyśleć o tym żeby komuś to zastępstwo oddać albo wogóle może zapomnieć chwilowo, że się jeszcze jakimś kontem opiekuje...

Ona non top siedzi na plemionkach jest dobra w obronie i na pewno nie zapomni, że jeszcze jakimś kontem się opiekuje.

Coś mi się widzi ,ze nie wszyscy dowódcy tu są zarejestrowani.Urlok wysłałeś do wszystkich powiadomienie?

Nową akcje trzeba zaplanować już dziś i podjąć decyzję aby wszystkich odpowiednio wczesniej powiadomić by zdążyli posłać wojska na wybrane cele-niech idą nawet parę dni.

Dobra trzeba podejmowac jakies decyzje, na początek trzeba ustalic iloma offami dysponujemy, chodzi mi o grupy dory, urloka patryka basic i barbitura, wtedy szybko podejmiemy decyzje na co i kiedy ruszamy...

ja jestem przeciwna takim atakom na odległość, nie wierzę w ich skuteczność

Dora-popatrz na forum-atak zmasowany na Ricka przyniósł efekty-może nie w tym samym dniu ale teraz zbieramy owoce tego ataku-to jest dobra taktyka.

no ok, jak to będzie dograna akcja to niech i tak będzie, ale trzeba powiadomić plemię dużo wcześniej, mnie tydzień na odbudowę wojska nie starczy
tylko nadal się zastanawiam, czy wysyłanie wojska, które idzie dwie doby, to dobry pomysł...

staram się coś wymyśleć ale nie umiem
może zaatakować sam środek, albo tyly mangust? tam gdzie nie ma tego defa, ale z drugiej strony, jak się ataki wysyła z takich odległości to wszędzie będzie ogromna ilość defa...
nie wiem, podporządkuję się i tyle